Norblin de la Gourdaine, Jan Piotr
ur. 1745 Misy-Faut-Yvonne, zm. 1830 Paryż
 

Studia malarskie, które poprzedził samodzielną nauką rysunku, rozpoczął w Paryżu u F.Casanovy (uczył się u niego na pewno w 1769). W 1769-70 kontynuował naukę w Akademii Malarstwa i Rzeźby, w  1770-71 w Ecole Royale des eleves proteges. W 1771 jeździł do Londynu. We wczesnym okresie twórczości malował głównie sceny batalistyczne w stylu Casanovy. Uprawiał też grafikę, początkowo wykonując kopie rytownicze dzieł innych malarzy, z czasem podejmując prace samodzielne. Od 1772 zaczął pracować dla ks. Adama Czartoryskiego, któremu też towarzyszył w podróżach (kilkakrotnie do Londynu).

Do Polski przyjechał w 1774, zaangażowany na 10 lat w charakterze malarza nadwornego Czartoryskich i nauczyciela ich dzieci. W pierwszym okresie pobytu mieszkał w Warszawie w Pałacu Błękitnym i w Powązkach. Był nie tylko doradcą ks. Izabeli przy urządzaniu Powązek, lecz sam także wykonał wiele prac malarskich dla tego zespołu: godła na chatki oddające w sposób symboliczny charakterystyczną cechę ich mieszkańców (zachowane jedno), liczne panneaux dekoracyjne - w latach 1774-78, Wiejskie zabawy w gabinecie największej chatki (zniszczone w 1794), ok. 1785 do chatki pałacyku ks. Izabeli serię rokokowych malowideł na płótnie, przedstawiających zabawy towarzyskie, z których zachowało się pięć. Na zlecenie ks. Adama wykonał przed 1783 dla Szkoły Rycerskiej kompozycje ilustrujące życie szkoły oraz cykl obrazów osnutych na tematyce "Metamorfoz" Owidiusza, wzorowanych na ilustracjach współczesnego wydania francuskiego. Jest prawdopodobne, że dekorował Pałac Błękitny  w 1780. Jeszcze jako malarz Czartoryskich podjął prace w Arkadii dla Heleny z Przezdzieckich Radziwiłłowej. Projektował tam niektóre domki w parku, w latach 1783-85 namalował plafon Jutrzenka w świątyni Diany oraz ozdobił freskami przedstawiającymi widoki Powązek sypialnię księżnej. Malował też widoki Arkadii i Nieborowa, z których powstały dwa albumy: Arkadii, złożony z czterdziestu kilku plansz z lat 1789-90 i Nieborowa, zawierający również dzieła uczniów. Prawdopodobnie pracował także dla króla Stanisława Augusta (miał on obrazy artysty w swej galerii), zdobiąc plafon sali Złotej na Zamku Warszawskim.

Około 1787 osiedlił się w Warszawie, otworzył pracownię i przyjmował uczniów, a także udzielał lekcji w domach arystokracji. Uczniami jego byli m.in. Płoński, Rustem i Orłowski, ks. Adam i Maria Czartoryscy, Krystyna i Aniela Radziwiłówny i Gabriela Dembowska. W okresie warszawskim malując olejno, gwaszem, akwarelą czy sepią, uprawiał przede wszystkim tematykę rodzajową ukazując w niej życie i obyczaje wszystkich warstw społeczeństwa polskiego. Nie był obojętny i na aktualne wydarzenia polityczne. Malował m.in. wielokrotnie uchwalenie konstytucji 3 maja. Wiele prac malarskich i rysunków poświęcił tematyce powstania kościuszkowskiego, m.in. Wieszanie zdrajców pod gmachem ratusza na Rynku Starego Miasta, Rzeź Pragi, Walki powstańców pod kościołem Świętego Krzyża, Atak kosynierów na armaty pod Racławicami, Bitwę pod Szczekocinami, Wzięcie Kościuszki do niewoli. Był i w obozie Naczelnika: zachował się paszport Norblina wydany przez prezydenta Warszawy Zakrzewskiego ze szkicem obozu kościuszkowskiego pod Mokotowem. Tam wykonał wiele szkiców i rysunków, skąd powstała legenda, że brał czynny udział w powstaniu.

Po upadku powstania nawiązał ponownie kontakty z Czartoryskimi. Wielokrotnie przebywał w Puławach (dłuższe okresy po 1794 i w 1800-1804).Restaurował tam zniszczone w czasie działań wojennych malowidła Bouchera w "złotej sali", odtwarzał uroczystości odbywające się w Puławach, a także w 1802-1804 dla ks. Izabeli widoki Puław i najbliższych okolic, jak Marynki i Parchatka, z których powstał "Album widoków puławskich". Na zamówienie księżnej widoki te były powtórzone na serii talerzy wykonanych dla niej u E.S. Dagoty'ego w Paryżu. Zajmował się także ilustratorstwem, m.in. w 1777-78 wykonał 24 ilustracje do "Myszeidy" Krasickiego i "Tristama Shandy" Sterne'a.

Poważną pozycję zajmuje grafika, którą uprawiał do 1789, stale eksperymentując i udoskonalając technikę. Często podejmował w rycinach tematy opracowywane w malarstwie. Jako grafik uległ wpływom Rembrandta, którego dzieła wielokrotnie powielał. Czerpał również wpływy z otaczającej rzeczywistości. Miał zwyczaj powracania do raz już opracowanego tematu i przetwarzania go. Wykonał przeszło 90 akwafort.

Obrazy zaginione podczas II wojny światowej: